Samochody dostawcze z rynku wtórnego – czy warto inwestować w pojazdy poleasingowe?

Fusion Marek Ciepiela  > Motoryzacja >  Samochody dostawcze z rynku wtórnego – czy warto inwestować w pojazdy poleasingowe?
0 Comments

Logistyka ostatniej mili, usługi kurierskie, transport lokalny, a także branża budowlano-remontowa – to sektory, które nie mogą funkcjonować bez niezawodnych samochodów dostawczych. Dla wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych z sektora MŚP, zakup nowej floty prosto z salonu stanowi jednak barierę finansową nie do przeskoczenia. Alternatywą jest rynek wtórny, który jednak bywa polem minowym. Ukryte usterki, cofane liczniki czy powypadkowa przeszłość to codzienność w ogłoszeniach od prywatnych sprzedawców. W tym kontekście coraz większą popularnością cieszą się auta dostawcze używane pochodzące z kontraktów leasingowych. Dlaczego warto rozważyć takie rozwiązanie i na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Historia serwisowa – klucz do spokojnej eksploatacji

Największą bolączką przy zakupie używanego „dostawczaka” jest niepewność co do jego przeszłości. Samochody te są narzędziami pracy – często eksploatowanymi ponad miarę, przeciążanymi i zaniedbywanymi serwisowo przez kierowców, którzy nie są ich właścicielami. W przypadku aut poleasingowych sytuacja wygląda zgoła inaczej. Umowy leasingowe oraz kontrakty CFM (Car Fleet Management) nakładają na użytkownika rygorystyczne obowiązki w zakresie serwisowania.

Przeglądy muszą być wykonywane terminowo, naprawy realizowane w autoryzowanych stacjach obsługi (ASO), a wszelkie szkody natychmiast zgłaszane i usuwane zgodnie z technologią producenta. Dzięki temu, kupując auto po leasingu, otrzymujemy zazwyczaj pełną, udokumentowaną historię pojazdu. Nie musimy wierzyć „na słowo”, że olej był wymieniany – mamy na to faktury i wpisy w książce serwisowej. To transparentność, która w świecie aut używanych jest na wagę złota.

Stan techniczny i realny przebieg

Pojazdy dostawcze w firmach robią duże przebiegi – to fakt, z którym trzeba się liczyć. Jednak 150 tysięcy kilometrów przejechane przez 3 lata po autostradach przez auto regularnie serwisowane jest dla silnika mniej obciążające niż 80 tysięcy „kręcone” w mieście przez kuriera w aucie, w którym oszczędzano na wszystkim. Samochody poleasingowe są zazwyczaj młode (3-5 lat), co oznacza, że wciąż są to konstrukcje nowoczesne, spełniające wyższe normy emisji spalin i oferujące lepszy komfort pracy kierowcy (klimatyzacja, systemy bezpieczeństwa) niż starsze egzemplarze z komisów.

Co więcej, przebieg w takich autach jest w 100% autentyczny. Firmy leasingowe i zarządzające flotami skrupulatnie monitorują stan licznika. Ryzyko zakupu auta z „skręconym” licznikiem jest w tym przypadku zredukowane praktycznie do zera. To pozwala realnie oszacować przyszłe koszty eksploatacji i moment wymiany kluczowych podzespołów.

Samochody dostawcze z rynku wtórnego – czy warto inwestować w pojazdy poleasingowe?

Gdzie szukać pewnych ofert?

Znalezienie dobrego auta po leasingu nie musi wiązać się z przeglądaniem setek aukcji internetowych. Najbezpieczniejszym źródłem są dedykowane platformy sprzedażowe, prowadzone przez duże grupy dealerskie lub firmy obsługujące rynek flotowy. Przykładem takiego miejsca są dostawcze poleasingowe w Truck Now, gdzie trafiają pojazdy zweryfikowane przez rzeczoznawców.

Decydując się na zakup w takim punkcie, przedsiębiorca często może liczyć na dodatkowe benefity. Standardem staje się możliwość wzięcia auta w ponowny leasing lub kredyt na preferencyjnych warunkach, co pozwala na rozłożenie kosztów inwestycji w czasie. Dodatkowo, profesjonalni sprzedawcy oferują często gwarancję rozruchową lub pakiety serwisowe na start, co daje poczucie bezpieczeństwa porównywalne z zakupem auta nowego.

Rodzaje zabudowy – dopasowanie do biznesu

Rynek aut poleasingowych jest niezwykle szeroki. Nie są to tylko klasyczne furgony (blaszaki). W ofertach można znaleźć pojazdy ze specjalistycznymi zabudowami: chłodnie, izotermy, kontenery z windą załadowczą, czy wywrotki. Dla firmy szukającej specyficznego narzędzia pracy, zakup gotowego, używanego rozwiązania jest znacznie szybszy i tańszy niż zamawianie nowego podwozia i zlecanie zabudowy zewnętrznej firmie, co w obecnych czasach może trwać miesiącami.

Dostępność „od ręki” to kolejny potężny atut. W biznesie często potrzeba auta „na wczoraj” – bo stare się zepsuło, albo wpłynęło nowe, duże zlecenie. Procedura zakupu auta poleasingowego jest uproszczona i szybka, co pozwala na błyskawiczne włączenie pojazdu do floty i generowanie przez niego przychodów.

Optymalizacja kosztów w firmie

Zakup używanego samochodu dostawczego to decyzja czysto ekonomiczna. Utrata wartości w pierwszych latach eksploatacji jest największa – kupując auto 3-letnie, unikamy tego największego spadku, płacąc często połowę ceny katalogowej nowego modelu. Przy zachowaniu wysokiej wartości użytkowej i niezawodności, wskaźnik TCO (całkowity koszt posiadania) wypada znacznie korzystniej. Dla wielu firm to właśnie auta poleasingowe stanowią złoty środek między jakością, pewnością a ceną, pozwalając na budowanie przewagi konkurencyjnej na trudnym rynku transportowym.