Wiele urządzeń musi działać bez przerw, dlatego też potrzebują źródła energii w momencie awarii. Baterie składają się z ogniw, komory akumulatora zawierają faktyczną energię.
Przechowują energię chemiczną i na żądanie przekształcają ją w energię elektryczną. Większość akumulatorów samochodowych polega na zasadzie reakcji kwasowo-ołowiowej. Baterie te należą do kategorii SLI co z angielskiego oznacza „rozruch, oświetlenie i zapłon”. Gdy akumulator odpala silnik, alternator dostarcza energię do samochodu. Konwencjonalny akumulator rozruchowy składa się z 6 ogniw połączonych szeregowo, każde o napięciu nominalnym 2 V, co daje napięcie dokładnie 12,72 V, gdy akumulator jest w pełni naładowany. Pojemność i zdolność akumulatora do rozruchu na zimno wynika z liczby płytek na ogniwo. Im więcej płytek zawiera ogniwo i tym samym tworzy większą powierzchnię, tym większa moc rozruchu na zimno, którą może dostarczyć akumulator. Komórki są umieszczone w obudowie wykonanej z odpornego na działanie kwasów tworzywa sztucznego polipropylenu. W tradycyjnym akumulatorze jest on zamknięty pokrywą z systemem labiryntowym, który zapobiega ucieczce płynu z akumulatora i oddziela ciecz od gazu. Wczesne akumulatory miały korki gwintowane, które umożliwiały ich uzupełnianie wodą destylowaną. Nowoczesne akumulatory są całkowicie bezobsługowe. Wody nie trzeba i nie wolno jej uzupełniać.
Chociaż akumulatory nadal mają „wtyczki jednokierunkowe”, nie wolno ich otwierać. Mimo że akumulatory kwasowo-ołowiowe są wyjątkowo niezawodne, pomimo zmian temperatury, ruchu i warunków pod maską, typowa bateria wystarczy na około trzy do pięciu lat. Dużą popularnością cieszą się Akumulatory nerbo, jest to sprawdzony producent, baterie te charakteryzują się dużą niezawodnością, dzięki czemu stosuje się je tam gdzie wymagane jest przykładowo awaryjne potrzymanie energii. Przykładowo mogą być stosowane w szpitalach, gdzie aparatura podtrzymująca życie pacjenta musi działać nieprzerwanie.